W Parku Piastowskim i Parku Popiela rozlokowanych było 40 kramów lokalnych rzemieślników i sprzedawców, a wśród nich m.in. stoiska z wyrobami z drewna, gliny, filcu, słomy, stragany z zabawkami i strojami historycznymi, antykwariaty, sklepy z pamiątkami i zabawkami, a także punkty gastronomiczne i atrakcje dla dzieci.

W Parku Jagiellońskim przez cały festyn działało „Miasteczko Edukacyjne”, w którym pracownicy MAH prowadzili zajęcia dla dzieci, młodzieży i całych rodzin. Można było m.in. ulepić naczynie z gliny, wykonać arkusz papieru, utkać bransoletkę lub sprawdzić swoją kondycję fizyczną podczas jednej z konkurencji sportowych.

Obok miasteczka swoje stanowiska mieli studenci z archeologicznych kół naukowych Uniwersytetu Szczecińskiego i Uniwersytetu A. Mickiewicza w Poznaniu. Prezentowali ciekawostki archeologiczne dla młodych odkrywców. Nieopodal rozstawiona była również grupa „Estokada” z fundacji „Szabla i łuk” wraz z młodzieżą z SP 4 skupioną wokół "Stargardzkiego Centrum Rekreacji Ruchowej - Sokolnia", która prowadziła warsztaty z podstaw łucznictwa dynamicznego i szermierki palcatem. Można również było wziąć udział z warsztatach z wyplatania wikliny i sianoplotów – zrobić swój własny kosz wiklinowy bądź zabawkę z siana. Wszystkie stanowiska edukacyjno-warsztatowe cieszyły się ogromnym zainteresowaniem, nie mniejszym niż obozy rekonstruktorów.

Na scenie w Parku Jagiellońskim odbywały się konkursy dla zwiedzających, a pod koniec każdego z festynowych dni – finał konkursu „Baw się z nami – wygraj tablet”. W sobotę zadanie konkursowe polegało na ułożeniu krótkiego utworu rymowanego o tematyce festynu historycznego i jury po długich debatach wyłoniło zwycięzcę – Borysa, który urzekł komisję swoim lekkim i zabawnym stylem:

„Gwałtu rety, co się dzieje 
Szwed cesarskie wojska leje
pod Stargardem, tuż nad Iną
setki mężnych w boju giną.
To na szczęście rekonstrukcja, 
nic nikomu się nie stało, 
ale fajnie było spojrzeć 
co się kiedyś tutaj działo”.

W niedzielę natomiast, gdy zadaniem było napisanie utworu o muzeum lub Bastei, wygrała Gabriela, która pokonała pozostałych „poetów” świetną znajomością muzeum i ciekawym doborem słów:

„Jest w Stargardzie grupa ludzi 
co historią się nie nudzi.
Zapraszają, zachęcają,
do zwiedzania namawiają.
Chodźcie, chodźcie tu do MAH-u,
zapraszamy do Odwachu!
Kto tu zajrzy - zadziwieje
jak ciekawe stare dzieje.
Tu w muzeum można znaleźć 
skarby, których nie widziałeś!
Poznaj więc historii smak 
na Basteję gnaj jak wiatr!
I do MAH-u idź po wiedzę 
zamiast z kompem tylko siedzieć”.

Przez cały czas festynowi towarzyszyło Radio Stargard – patron medialny imprezy. W tygodniu poprzedzającym ten weekend na antenie można było posłuchać opowieści o Stargardzie w XVII wieku, a także wziąć udział w konkursie historycznym dla słuchaczy. Podczas festynu natomiast Radio miało swoje stoisko, z którego na żywo relacjonowało przebieg bitew oraz wrażenia ze wszystkich atrakcji.

Przez dwa dni festynowe parki odwiedziło około 10 000 osób. W „Miasteczku Edukacyjnym” w zajęciach udział wzięło prawie 600 osób, a Basteję odwiedziło prawie 1000 – to dwa razy więcej niż w roku ubiegłym, kiedy muzeum po raz pierwszy organizowało Dzień Historyczny w Dni Stargardu.

W roku 2016 muzeum ponownie będzie organizatorem Dni Historycznych – mamy nadzieję, że pogoda znów dopisze i mieszkańcy Stargardu znów będą mogli przenieść się w czasie i przeżyć z nami historyczno-edukacyjną przygodę „W Krainie Gryfa”. Zapraszamy za rok!